W świetle rosnącej populacji na świecie i przewidywanego 20-procentowego wzrostu popytu na produkty zwierzęce do roku 2050, FAO wskazuje na pilną potrzebę ograniczenia emisji gazów cieplarnianych pochodzących z hodowli zwierząt. Opublikowany podczas konferencji ONZ w sprawie zmian klimatycznych COP28 raport wytycza nowe ścieżki w kierunku niższych emisji.
W 2015 r. hodowla zwierząt była odpowiedzialna za około 6,2 miliarda ton ekwiwalentu emisji CO2 rocznie, co stanowi 12% wszystkich antropogenicznych emisji gazów cieplarnianych. Raport FAO wskazuje, że bez interwencji emisje mogłyby osiągnąć 9,1 GtCO2eq do 2050 r. Największy udział w emisji ma bydło – 62%, następnie świnie (14%), kurczaki (9%), bawoły (8%) i małe przeżuwacze (7%).
Propozycje ograniczenia emisji zawarte w raporcie opierają się na zwiększeniu wydajności w całym łańcuchu żywnościowym, w tym zwierząt hodowlanych. FAO wskazuje też na ogromne korzyści płynące z włączenia produktów ubocznych pochodzenia rolno-spożywczego do żywienia trzody chlewnej. Według badań zastąpienie co najmniej 39% komponentów paszowych w dawce odpadami z gospodarstw domowych i przemysłu żywnościowego spowodowałoby zmniejszenie strat azotu o nawet 53% oraz zmniejszenie zapotrzebowania na soję o 31 Mt i zboża o 20 Mt rocznie.
Ostatecznym celem raportu jest pomoc sektorowi hodowlanemu w przyczynieniu się do ograniczenia wzrostu temperatury na świecie do poziomu poniżej 2 stopni Celsjusza.
Źródło: Fao.org