Hiszpańscy rolnicy – producenci drobiu i trzody chlewnej domagają się od rządu dodatkowych środków i czasu na dostosowanie do nowych wymogów z zakresu dobrostanu zwierząt. Dyrektywa z zakresu dobrostanu kur niosek weszła w życie z dniem 1 stycznia br., a Hiszpania jest jednym z państw UE, które jej jeszcze nie wdrożyło w całości. Koszt wymiany klatek na udoskonalone oszacowano w Hiszpanii na 15-20 euro na jedną kurę nioskę, co oznacza, że przeciętna hiszpańska ferma licząca 40 tys. szt. ptaków musi zainwestować ok. 720 tys. euro. Gospodarstwa nie są w stanie ponieść takich nakładów, grozi im upadłość. Według krajowej organizacji zrzeszającej rolników, bez pomocy państwa nawet 40% gospodarstw zajmujących się hodowlą kur niosek może przestać istnieć, co oznacza redukcję z ok. 1000 do 600 ferm. Hiszpańskie zrzeszenie rolników wyraziło również obawy związane ze zbliżającym się terminem wdrożenia wymogów dyrektywy z zakresu dobrostanu trzody chlewnej (od 1 stycznia 2013 r.). W wymianę kojców dla loch prośnych będzie musiało zainwestować 75 tys. ferm. Koszt dostosowania oceniono na 250-300 euro w przeliczeniu na jedną lochę, a całkowity koszt inwestycji wyniesie ponad 700 mln euro.
Źródło: FAPA/FAMMU na podst. ThePoultrySite z dn. 01.02.2012