Niekorzystne korekty w bilansie kukurydzy w USA – poziom zapasów końcowych tego gatunku w Stanach ma być najniższy od 17 lat (według październikowego raportu prognostycznego USDA) znalazły odzwierciedlenie w zwyżce notowań kukurydzy na giełdach. W ślad za kukurydzą podążyły także ceny pszenicy. Do wzrostów pszenicy mogło przyczynić się także dalsze pogorszenie prognoz zbiorów pszenicy dla Australii (korekta do 23 mln ton), chociaż rynek już od dawna wie o suszy, dotykającej zachodnią i południową część kontynentu australijskiego. Przez ostatni tydzień na chicagowskiej giełdzie kukurydza w kontrakcie grudniowym podrożała o 3,4% do 304,4 USD/tonę. Podobny tygodniowy „skok” cen miał miejsce w przypadku pszenicy w grudniowym kontrakcie – o 3,3% do 325,5 USD/tonę.
Zwyżki miały miejsce także na pozostałych giełdach, w tym na paryskim Matif. Tutaj notowania kukurydzy w kontrakcie listopadowym wzrosły przez tydzień o 2,1% do 244 EUR/tonę, a pszenicy – o 1,7% do 263,5 EUR/tonę.
Źródło: Komentarz własny ekspertów FAMMU/FAPA z wykorzystaniem Reuters i innych źródeł