Belgia, Dania, Niderlandy, Hiszpania, Niemcy, a w tym tygodniu i Polska... W tych krajach nie zmieniono cenników w ostatnim tygodniu. U naszych sąsiadów zza Odry nadal na dużej giełdzie niezmiennie stawka wynosi 2,33 Euro za kg w klasie E, co przy coraz mocniejszym złotym wynosi obecnie 10,47 zł. Utrzymanie stawki realizuje się pomimo ciągłych perturbacji na giełdzie ISW gdzie po początkowym spadku, na ostatniej sesji cena ponownie lekko wzrosła i obecnie wynosi ona w formule licytacji 2,42 Euro za kg w klasie E, czyli 10,87 zł. Mocniejszy złoty cieszy w przypadku konieczności zakupu produktów z zewnątrz, takich jak ropa, czy też śruta sojowa…, ale też powoduje, że cena produktów tożsamych, które są produkowane zarówno na Zachodzie, jak i w kraju – maleje. Tak jest w przypadku trzody chlewnej. Zwróćmy uwagę, że wahania cen świń w Niemczech wynoszą mniej więcej 10,47-10,87 zł za kg w klasie E. Pod koniec kwietnia (25.04.2023), przy niezmienionym poziomie giełdy VEZG, a wartości giełdy ISW niższym o 1 Eurocent, ta rozpiętość w polskiej walucie wynosiła 10,71-11,08 zł. Jak widzimy, pomimo utrzymania stawek na Zachodzie, w Polsce obserwujemy spadek wartości tej samej tuszy, a co za tym idzie… jeżeli na najbliższej sesji VEZG nie zaobserwujemy wzrostu ceny, to w Polsce cena za świnie nam realnie spadnie! Wiąże się to z możliwością ściągnięcia tusz wieprzowych z Zachodu w obecnej cenie skupowej w Polsce. Czy zatem czekają nas kolejne spadki na naszym podwórku – niewykluczone… a powiedziałbym, że obserwując nasz rynek – możemy być tego pewni – oczywiście (tak jak wspomniałem wcześniej), jeżeli na giełdach niemieckich oraz europejskich nie zaobserwujemy wzrostów. Część może zapytać jak to możliwe, skoro mamy niedobór tuczników w Polsce. To prawda, na Zachodzie skala produkcji też w większości przypadków się zmniejszyła, jednakże Europa nadal jest liczącym się eksporterem wieprzowiny, a co za tym idzie, jeżeli zakłady mogące handlować bez ograniczeń (państwa wolne od ASF), uznają, że lepiej opłacalna jest sprzedaż mięsa wewnątrz UE, to jedynie zmniejszy wolumeny wychodzące do krajów trzecich, oczywiście mówię tu o partiach towaru przeznaczonych do handlu w formule wolnego rynku.

Niestety, Polscy rolnicy nie wyszli jeszcze do końca z kryzysu, który trwał przez ostatnie 2 lata. Świadczą o tym kolejne informacje o malejącej liczbie gospodarstw utrzymujących świnie. Owszem, mamy bardzo wysokie stawki za tuczniki, jednakże wielu z nas posiada jeszcze zboża zakupione powyżej 1000 zł za tonę, co powoduje, że w bilansie zysków i strat jesteśmy na bardzo niewielkim plusie, o ile jesteśmy. Do tego trzeba dodać, że niezwykle droga zrobiła się u nas energia elektryczna oraz koszty pracy, które potęgują ponoszone koszty w produkcji oraz hodowli.

Odniosę się teraz ponownie do rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 9.05.2023, mówiący o możliwości trzymania świń na własny użytek. Moim zdaniem sama idea jest dobra (może pobudzić rynek wewnętrzny oraz rozwinąć produkcję), jednakże sposób podejścia do niej jest dalece niestosowny. Po pierwsze, pomimo zapowiedzi, nie uściślono sztuk trzody chlewnej, które będzie można w tej formule utrzymywać. Po drugie, nie zabezpieczono w żaden sposób interesu tych rolników, którzy z produkcji świń żyją – a co konkretnie? W wypadku wystąpienia ASF w gospodarstwie utrzymującym zwierzęta na własny użytek, nie jest ono wyłączone ze strefy, więc gospodarstwo utrzymujące się z produkcji świń, a znajdujące się w bliskim sąsiedztwie – automatycznie trafia w strefę o największych restrykcjach, a to powoduje , że sprzedaż z takiego gospodarstwa zawieszona jest na 30-40 dni minimum… To może być gwóźdź do trumny rodzimej produkcji – i tego najbardziej obawiają się rolnicy, którzy chcą żyć z produkcji trzody chlewnej.

Bartosz Czarniak

Polish Pig Breeders and Producers Association
„POLSUS" 
ul. Ryżowa 90
02-495 Warsaw
phone. +48 22 723 08 06
e-mail: This email address is being protected from spambots. You need JavaScript enabled to view it.

  

 

© All rights reserved - 2017
Design CFTB.PL

NOTE! This site uses cookies and similar technologies.

If you not change browser settings, you agree to it. Learn more

I understand